Przekraczanie granicy

Na linii łączącej Polskę i Ukrainę jest osiem przejść granicznych. Sześć z nich to wyłącznie ruch samochodowy, na dwóch przekroczymy granicę pieszo. W związku z tymczasowym wstrzymaniem Małego Ruchu na granicy, rozpoczęły się strajki i blokady. Odstrasza to część turystów (choć niepotrzebnie, jak się okazuje – jest to nam nawet na rękę). Jak jednak „nie wpakować się” w wielogodzinny postój na granicy, albo zawracanie samochodu 100 kilometrów dalej?

Te informacje mogą też się przydać w sierpniu, kiedy to sytuacja powinna się uspokoić. Można zadzwonić do straży i spytać, czy warto kierować się tam, gdzie zakładaliśmy na początku, czy może poszukać alternatywy bez kolejki.

Otóż: Wybierając się na Ukrainę, mamy z góry wybrane przejście. Szukamy sobie alternatywy (wybór poniżej), i rano (!), dzwonimy do placówki straży granicznej zapytać jak wygląda sytuacja. Dlaczego rano? Bo wtedy otrzymamy najbardziej pewną informację. Wielu turystów rezygnuje z obawy przed postojem, dzięki czemu, przejazd przez granicę obecnie trwa około dziesięciu minut (tak było w naszym przypadku). Jest pusto 🙂

„Handel” przed przejściem granicznym po polskiej stronie

---

Przejścia graniczne Polska-Ukraina:

---

PIESZE

Medyka-Szehyni

tel.:(16) 676 55 00

Dołhobyczów-Uhrynow

tel. +48 84 653 14 00 (całodobowo)

---

SAMOCHODEM

Korczowa-Krakowiec – POLECAMY! Dojazd jest świetny. Po stronie ukraińskiej droga ekspresowa, co ważne BEZ DZIUR, w bardzo dobrym stanie. Dojazd do Lwowa trwa ok. 1-1,5 h.

tel.:(16) 624 64 00

Budomierz-Hruszew – przekraczaliśmy tę granicę jadąc Z! Ukrainy. Droga po kraterach, marsach, saturnach, jowiszach. Odradzałabym niskiemu zawieszeniu.

tel.:+48 16 672 88 00

Nie sprawdzałam nigdy przejścia w Krościenku. Może czytelnicy coś podpowiedzą?

Krościenko-Smolnica

tel.:(13) 465 83 00

Numery telefonów pochodzą ze strony: http://granica.gov.pl/

Znajdziecie na niej aktualne informacje dotyczące kolejek na przejściach granicznych, zmian w przepisach, problemów na granicy itp. Szerokiej drogi i krótkich kolejek 😉

Piesze przejście graniczne Medyka-Szehyni

Pozostałe istotne informacje związane z przekraczaniem granicy:

1. Paszport i (dla kierowców) Zielona Karta

Żeby przekroczyć granicę Polska-Ukraina, Ukraina-Polska, potrzebujemy paszportu. Dokument powinien być ważny przez jeszcze przynajmniej pół roku. Więc jak zobaczymy, że ze zdjęcia machamy w wersji małego bobaska, warto rzucić okiem na datę ważności paszportu. Oczywiście nie każdy człowiek jest służbistą, ale należy pamiętać, że celnik wykonuje swoją pracę i zgodnie z prawem może nam odmówić wjazdu na Ukrainę, jeżeli przedstawiany dokument za miesiąc może stracić ważność.

Jeżeli pokonujemy granicę samochodem, potrzebujemy Zielonej Karty, wydawanej w Polsce bezpłatnie.

2. Co możemy przewieźć, ile możemy przewieźć, a czego nie możemy przewieźć?

Zwierzęta
Przekraczając granicę z pupilem (czyt. pieskiem, kotkiem, żółwiem, złotą rybką), musimy mieć odpowiednie dokumenty.

Alkohol i papierosy

Wcześniej na stronie była mała pomyłka. Pisaliśmy o możliwości przewozu jednego litra alkoholu. Dotyczy to trunków wysokoprocentowych. Jeżeli chodzi o pozostałe alkohole, możemy przewieźć więcej.  Dziękujemy naszemu czytelnikowi za czujność i pozwalamy sobie zacytować jego spostrzeżenie:

a) napoje powstałe w wyniku destylacji i wyroby spirytusowe o mocy objętościowej alkoholu powyżej 22 %, alkohol etylowy nieskażony o mocy objętościowej alkoholu wynoszącej 80 % i więcej (np. wódka) – 1 litr

LUB

b) alkohol i napoje alkoholowe o mocy objętościowej alkoholu nieprzekraczającej 22 % (np. likiery) – 2 litry, i
c) wina niemusujące – 4 litry, ORAZ
d) piwo – 16 litrów,

==
Czyli jeśli przywozimy wódkę to tylko litr, ale zamiast wódki można np. przywieźc 2 litry szampana, 4 litry wina i 16 litrów piwka

Jeszcze raz dziękujemy!

Co do papierosów, bez zmian:

Z Ukrainy do Polski możemy zabrać DWIE PACZKI PAPIEROSÓW. Ceny są bardzo kuszące, bo nalewkę kupimy już za 8 zł a papierosy za dwa. Żeby nie było tak dobrze, są ograniczenia i trzeba o nich pamiętać.

Na przejściu pani celnik poprosi o zadeklarowanie ilości przewożonych używek. Następnie otworzy plecak i sprawdzi czy nie oszukujemy. Kiedy wchodziliśmy do Polski, stała za nami para, która o tym nie wiedziała. Dziewczyna miała w plecaku 10 paczek. Od razu się przyznała. Kiedy Pani Celnik otworzyła plecak, paczki zaczęły się wysypywać jak deszcz. Dziewczyna miała szczęście, bo babeczka wybuchnęła śmiechem i powiedziała, że mogła „bardziej się postarać i poupychać gdzieś głębiej”. No ale różnie bywa, jak ktoś chce, niech ryzykuje.

Za niewiele wyższą cenę, kupimy papierosy i alkohol za przejściem, już po polskiej stronie. Gdy będziemy czekać na autobus, na pewno nieraz zaczepi nas babuszka oferując fajki po niższej cenie, albo miły starszy pan będzie próbował opchnąć Jacka Danielsa za 15 zł.

3. Kolejki. Są, czy ich nie ma?
Temat rzeka. Z rozmów ze znajomymi, którzy kilka lat temu przekraczali granicę, wynika, że były i to spore. Czekało się kilka godzin. My nie mieliśmy takiego pecha, a i osoby, które w ostatnim czasie jeździły na Ukrainę potwierdzają, że kolejek albo nie ma albo są mniejsze.

Warto wiedzieć, że przechodząc na polską stronę, na granicy są dwa wejścia. My kierujemy się do tego ze znaczkiem Unii Europejskiej.